— Jak zjem…

— Tak?
— Jak zjem, będę musiała na trochę pójść.
Twoje „Aha, ok” ma być bardzo ostrożnie pozbawione jakiejkolwiek wartości emocjonalnej. Niestety, zaczynasz się nieopatrznie zastanawiać nad tym, że „aha” można pisać przez samo jak i przez „ce ha”. W rezultacie masz czas odpowiedzieć rozważniej.
— Szkoda.
— Hę? Powiedziałam „trochę”. Poza tym tylko jadłeś, a właściwie nie, ze mną naleśnik. Co cię namówiło do powiedzenia „szkoda”?
— Ce ha?