— Koło garncarskie

to dla mnie jedna ze Skończonych Wieczności.
Dalej wyjaśniasz jak to nigdy nie potrafiłeś zakończyć robienia jakiegokolwiek naczynia na kole. Dwa razy zużyłeś nawet całą wodę w misce obok i nadal uważałeś, że można coś poprawić w całkiem już małym wazoniko-kubku. Zazwyczaj poddawałeś się dużo wcześniej.
Najczęściej potem musisz wyjaśniać w jaki sposób działa koło, i po co obok jest ta miska. Nierzadko przywołujesz film o duchu.