— Niestety, w naszym kraju nie ma aż tak dużych pająków, by można im było do odnóży przyczepić dzwoneczki.
— Albo nie możesz dostać tak małych dzwoneczków.
Innych pomysłów na wczesne ostrzeganie nie macie. Ofiary z owadów zostawiane w kątach w miarę pomagają, ale jest już jesień.
— Nałapiemy na zapas i włożymy do zamrażarki.
W domku na bagnach spędzacie urocze dwa tygodnie. W przerwach pomiędzy odczepianiem much od lepu uprawiacie namiętną miłość (umywszy uprzednio dokładnie dłonie).
— A może to my powinniśmy nosić dzwoneczki?