— To co dziś robimy?

Wczoraj staraliście się otwierać jogurty, tak, aby nie podrzeć sreberka. Przedwczoraj przebieraliście mrożone, drylowane wiśnie w poszukiwaniu pestek. Przed przedwczoraj jest już trochę za dawno na opisywanie. Otwierasz lodówkę w poszukiwaniu inspiracji.
— Ktoś musiał ciebie pokochać i trafiło na mnie. Zresztą, bawię się prawie tak samo dobrze jak ty! — zapewnia, wyjmując z tobą grzybki z mieszanek chińskich.