— U każdej choinki,

młode garście igieł mieszczą się początkowo w takich kokonkach. Gdy pora i pogoda dopisze, i akurat dysponuję wolną chwilą, lubię pomagać nagonasiennym, ściągając kokony, nim zdążą odpaść same.
Nie jesteś tylko pewny, czy igły odmierza się w garściach.