— Więc powiedziałem „dość” i uciekłem do cyrku.
Na tym kończysz opowieść, bo w cyrku było tak jak w serialu „Carnivale” w HBO, tylko, że brudniej i mniej cycków.
— Więc powiedziałem „dość” i uciekłem do squata. Było chyba trudniej niż w twoim cyrku i było sporo cycków, ale nie pachniały za dobrze. Do zapachu można się jednak przyzwyczaić.
— Ja z kolei poszedłem mieszkać do dziadków, ale jak wróciłem z majówki to moje rzeczy były znowu u rodziców.
Patrzycie wyczekująco na Czwartego. Ale on dobrze znosi jakąkolwiek presję i milczy uśmiechnięty, jak gdyby nigdy nic.