Gdy Zła Siostra patrzyła przez ramię,

zawsze się myliłeś. Napisałeś ewaluować zamiast ewoluować i cała planeta poszła się jebać. To znaczy, jej ekosystem.
Trudno. Po prostu weź inną planetę powiedziała Zła Siostra i poszła patrzeć gdzieś indziej.
Nie miałeś aż tyle planet. Za to miałeś łzy w oczach, które groziły kapaniem.
Zanim Dobra Siostra weszła, to zapukała i poczekała, aż zafaflunionym głosem pozwolisz jej znaleźć się w pokoju. Przyciągnęła sobie krzesło i usiadła obok.
Mogę zobaczyć? spytała.
I tylko trochę usłyszałeś, jak wstrzymuje oddech na widok tego całego rozpierdolu.
No dobrze, może się jakoś uda to naprawić. Masz drugi długopis?
Miałeś nawet drugą kartkę. Zaczęliście pisać. Jej ręka z długopisem wiła się wokół twojej, uzupełniając tak, jakbyś sam chciał, by było uzupełnione.
No, nie jest idealnie, ale może coś z tego będzie powiedziała znad zapisanej przez was kartki.
Potem poszliście zrobić gofry. Zła Siostra dostała te przypalone.