I tak, gdy tata łowca miał naszyjnik

z pazurów niedźwiedzia, oczekiwano, że synek łowca będzie miał naszyjnik z elementu jakiegoś mniejszego zwierzaka. Na przykład, ze szczurzych ogonów.
— Ale naszyjniki są pedalskie! — buntował się synek łowca. — Wystarczy, że każecie mi zabijać i potem jeść trupy, nie chcę potem jeszcze nosić resztek!
— Bez urazy dla gejów! — dodał szybko, ilustrując tym, jak świadomość potrafi zmieniać się szybciej niż język.
Tata łowca strzelił syna z liścia w potylicę.
— Albo zakładasz ogony, albo krzyżyk — oznajmił, ilustrując tym, jak niewielkie znaczenie ma pojedyncza świadomość.