Jesteś otoczony gnojkami.

Może dałbyś im tego naleśnika, ale ze zgrozą uświadamiasz sobie, że jedyne co możesz zrobić to zacząć ich głośno pouczać albo opierdalać. Cokolwiek innego i możesz mieć na sobie inkwizycję. Pewnie już teraz kilka staruszek przygląda Ci się bacznie zza swoich kundelków.
— Musicie bardziej go pilnować.