Larwy much nie wiedzą nawet,

że będą muchami. Wiedzą tylko, że jak się odpowiednio bardzo napchają, to będą mogły zasnąć.
Jak ten dzieciak, który pyta mamę co będzie potem – przedszkole, szkoła, studia, praca, małżeństwo, dzieci, emerytura, śmierć, niebo i potem już nic.
Czyli wolne dopowiada dzieciak.
Ptaszki nie zastanawiają się, czy larwy much im smakują. Latanie to wielka odpowiedzialność. Trzeba codziennie zjadać wielokrotności masy własnego ciała, żeby mieć energię na szukanie jedzenia.
Nie smakuje mi twierdzi dzieciak.
Zjedz, to polubisz obiecuje mama.