Mając rano wolne dwadzieścia minut,
wybrałeś śniadanie zamiast masturbacji. Łączysz to zjawisko z pustą już w środku nogą od łóżka. Łączysz, na razie, bez jakichkolwiek wniosków.
Na koszulce masz ślady od niedokładnie zlizanego masła. Koszulka ta zajmuje dalekie dziewiąte lub dziesiąte miejsce na liście Twoich ulubionych. Rodzi to podejrzenia, że nie będziesz na tyle opiekuńczy by nałożyć na nią, w odpowiednim momencie, odplamiacz.