Pacha dziewczyny siedzącej obok 

próbuje ciebie zjeść.
Sama dziewczyna smacznie śpi, więc jej kontrola nad apetytem własnej pachy musi być dosyć ograniczona. Zresztą, sądząc po wymiarach, prezencji i zapachu dziewczyny, nie jest ona kimś, kto przywiązuje zbytnią wagę do kontrolowania czegokolwiek, niezaleznie od poziomu własnej przytomnosci.
Nawet nie wiesz czy dasz radę ją zbudzić zanim zostaniesz zjedzony. Ostatnio czytałeś, że duże osoby bezwzględnie potrzebują około ośmiu minut snu na kazdy kilogram swego ciała.
Najpierw zostaje pochłonięty twój bark. Potem ramię. Mija chwila i oddychasz już tylko tym, co przefiltrują jej włosy. Przeładowuje to twoje zmysły i tracisz przytomność.
Budzisz się w pustym przedziale. Zimno.