Pleśni jest tak dużo w odpowiednich miejscach,

że jak głosi żart, stała się istotą myślącą. Zadajesz jej pytania i jesteś całkiem zadowolony z odpowiedzi, choć musisz przykładać dłoń do nosa. Chętnie przyznajesz pleśni rację. Zabawny z niej koleś, choć to nie Twój klimat. Pleśń w samozadowoleniu rozrasta się. W końcu wyrzucasz śmieci i myjesz ręce.