Skracając sobie drogę przez łąkę,
ignorowanym się jest nierzadko przez krowę lub kilka. I nie chodzi o to wcale, że jesteś ubrany inaczej niż typowy polny człowiek. Krowy czują Twój strach, masz rosę w skarpetkach.
Skracając sobie drogę przez łąkę,
ignorowanym się jest nierzadko przez krowę lub kilka. I nie chodzi o to wcale, że jesteś ubrany inaczej niż typowy polny człowiek. Krowy czują Twój strach, masz rosę w skarpetkach.