Uważał, że piasek to takie małe kamyki.
Kamyki, które w przeciwieństwie do tych zwykłych, normalnych rozmiarów, potrafią połączyć się w istotę zwaną Piachem. Dlatego możliwe są ruchome piaski, piaskownice czy piaskowe żywiołaki. Kto niby słyszał o żywiołakach ze żwiru?
Swojego żywiołaka trzymał w słoiku. Powołał go stopniowo, z najładniejszych ziaren jakie tylko mógł wydobyć z plaż czy placów budowy. Bawił się z nim tylko na gładkich powierzchniach, broń boże na dywanie, gdzie łatwo było się pogubić.
— Wiesz może, z czego jest mój słoik? — spytał go kiedyś żywiołak.
Był to koniec ich przyjaźni.