W kreskówkach żółwie wychodzą ze skorup.

Ma to zerowe przełożenie na rzeczywistość, chyba że interesują nas wyjęte martwe żółwie. Tak przynajmniej uważamy, choć nikt z nas nie próbował nakłonić żółwia do opuszczenia skorupy, głównie z powodu niskiej dostępności żółwi w czasach dzieciństwa. Na przykład, wielu z nas słyszało o młodzieńczych próbach nakłonienia jeża do noszenia jabłek w kolcach. Dojrzałe decyzje o niesprawdzaniu, pchają nas delikatnie, lecz stanowczo, w stronę wiar.