Woda ślizga się po łuskach

zbierając w wielką kroplę na końcu ogona. Kropla jest większa niż krople z samej wody, gdyż woda w swej ślizgającej wędrówce zgromadziła sporo spajającego śluzu.
Przeglądasz się i robisz miny starając się nie oddychać za głośno. Nie wiesz czy zależy ci bardziej na tym by kropla była jak największa, czy aby smok nadal spał. Drogocenności.