Wszyscy już opuścili basen.

To znaczy, zdawało ci się, że wszyscy już opuścili basen.
— Cześć! — zawołała z głębokiego końca.
Niewiele myśląc wskoczyłeś do wody. W ogrodniczkach. Z mopem.
Nie każdy basen zasługuje na swoją własną nimfę wodną. Więc gdy już jakaś się napatoczy należy zrobić wszystko aby została.
Pachniała i smakowała jak płyn do toalet. Czasem morski, czasem leśny. Najrzadziej cytrynowy.