Zaborcy zebrali się,

żeby ponarzekać na Polaków.
No bo w ogóle nie da się im dogodzić. Jest im teraz ewidentnie lepiej niż, gdy mieli własne państwo, w którym przecież nikt nie wiedział o co chodzi. Ktoś musiał przyjść i się tym wszystkim, dla ich dobra, zająć. A w niektórych zaborach to im jest w ogóle lepiej niż u samych zaborców, dodał Hohenzollern, spoglądając na Romanowa. A skoro mieli taką fajną tą niepodległość i takie fajne państwo, to niby czemu doszło do zaborów? Nikt jakoś nie robi zaborów, dajmy na to, Anglii. O nie, to Anglia zabiera, gdzie się da.
I te powstania ciągle. Czy oni wiedzą ile takie zdławienie powstania kosztuje? I czego oni by właściwie chcieli? Równości? Dobre sobie! Oni chcą więcej równości niż jest równo! Przywilejów im się nagle zachciało! Promowania siebie! A co jak u nas ludzie sobie też zapragną powstawać? Mamy to tolerować? To przecież nienaturalne!