Zakwas trzeba dokarmiać, a potem

jak się go już zmiesza z mąką i wodą, czekać całkiem spory czas aż wyrośnie. Warto ten czas przestrzegać aby uzyskać w miarę udany chleb.
Trudno jednak przestrzegać czas przed czymkolwiek. Oczywiście, można to sformułować inaczej, kładąc nacisk na własną sprawczość, ale niezależnie od użytych słów, nie ma się przecież żadnej kontroli.
To trochę jak z tymi smutnymi wierszami o prostych równoległych albo prostopadłych. Ich braku lub jednorazowości spotkań u Euklidesa.
A światło jest i cząsteczką i falą. Nawet to w piekarniku, za tym nietopiącym się szkiełkiem. Piece ceramiczne chyba nie mają okienek, co czyni ceramików o wiele odważniejszymi ludźmi niż zaglądający co chwila kucharze.
Gdy przyszedł czas na włożenie do pieca, w domu przez wiele godzin nie było nikogo, kto wiedziałby o jego przyjściu. Może nie był to najlepszy chleb, ale zszedł cały.