Znowu ktoś zadzwonił do ciebie na pracowy.
— Tyle osób oddało życie, aby Cię uratować! A ty co robisz ze swoim? Rozwozisz pizzę?
— Ale to nie jest zwyczajna pizza! Większość starannie wyselekcjonowanych składników sprowadzamy z Włoch!
— Czy ty mi właśnie czytasz ulotkę?
Zerkasz na ulotkę naklejoną na twoją wierną torbę termiczną. Niby jest tam coś w tym stylu, ale przecież mówiłeś własnymi słowami! Kręcisz głową i odkładasz słuchawkę.
Musisz w końcu spytać, które składniki nie są włoskie. Pewnie woda.