W wielkich miastach trudno o ministrantów.

Zwłaszcza o dobrych ministrantów. Kościół Katolicki zmuszony jest wykorzystywać roboty (takie jak w filmie „A.I. Sztuczna Inteligencja”). MechaChłopcy są sumienni, pracowici i naprawdę oddani służbie Bogu. Zdają się rozumieć Pismo nie gorzej niż sami duchowni. „Gdyby tylko więcej ludzi było robotami…” – myślą tęsknie księża, spoglądając w trakcie mszy na festiwal geriatrii.