— Ktoś tu jest z Mokotowa?

— Ja, ale z Dolnego.
— A, to nie wiem, bo czytam właśnie „Sekrety Królikarni” i tam jest napisane, że każdy z Mokotowa był tam choć raz na randce.
— No, to pewnie z Górnego, ja do Wilanowa jeździłem.
— Hehe, do Wilanowa, może jeszcze do Zamku Królewskiego i Muzeum Narodowego?
— Ona nie była z Warszawy, okej?