Tego dnia twój penis był tak duży,

że wspinały się po nim zachwycone celebrytki. Sztuczne paznokcie i obcasy przyjemnie drażniły, powodując dalszy wzrost.
Wdrapawszy się na sam szczyt, prominentna blogerka modowa stanęła w rozkroku nad ujściem cewki i postanowiła zrobić sobie perfekcyjne selfie.
Przy siedemdziesiątym czwartym ujęciu, Luis Vuitton ześlizgnął się jej z ramienia i wpadł.
Ocknąłeś się całkiem niewielki.