Wpisujesz swoje dane i strona generuje ci z nich fraktal.

Zoomujesz trochę, potem jeszcze trochę. Oddalasz, i w innym miejscu znów zoomujesz. Może to nie do końca twoje kolory, ale ładny. Ustawiasz sobie jako interaktywne tło na pulpit i zamawiasz wysokojakościowy wydruk wyjątkowo pasującej ci części. Już masz zamknąć stronę, gdy dostrzegasz jeszcze jedną opcję. „Zinterpretuj”. Klikasz.
Może się tego nie spodziewałeś, ale oprócz wyglądania, twój fraktal coś Znaczy. Za naprawdę niewielką opłatą, twórca strony zinterpretuje to Znaczenie, wyjawi ci rzeczy których mogłeś się nawet nie domyślać.
Zamykasz z niesmakiem stronę.
Ale nie kasujesz tapety. A gdy przychodzi wydruk, wieszasz go sobie w WC.